Twoja Japonia: dō tradycji

Dziś każdy wybiera swoją przygodę! Mamy dwie trasy i dwie zupełnie inne strony Japonii. Możesz ruszyć w stronę parujących źródeł i legendarnej Góry Fuji, lub nad ocean, do dawnej stolicy samurajów.

Propozycja 1: Dzień wolny w Tokio - puls metropolii

Zostając w stolicy, masz szansę poczuć rytm miasta z bliska. To dzień, w którym możesz odkrywać Tokio tak, jak robią to Japończycy, bez pośpiechu, ale z ciekawością. Możesz spędzić poranek w ogrodach Hamarikyu, gdzie w herbaciarni nad stawem serwują matchę o głębokim smaku i aksamitnej pianie? Potem zmiana krajobrazu i wizyta w dzielnicy Ginza - eleganckiej, pełnej blasku, butików i restauracji, które same w sobie są dziełami sztuki. A na tych, którzy wolą nowoczesność czeka futurystyczna Odaiba, wyspa z widokiem na most Rainbow Bridge i panoramę miasta. To Tokio przyszłości. Pst, zdradzimy teraz prawdziwy sekret, zamiast zwiedzać, możesz po prostu kupić kawę w małej kawiarni, poobserwować przechodniów, pobłądzić po uliczkach Shinjuku lub Shibuya. Czasem największą przygodą jest pozwolić sobie się zgubić.

Propozycja 2: Hakone - blisko natury i świętej góry Fuji

Jeśli marzysz o wietrze we włosach, zapachu lasu i widoku, który zapiera dech, to wyrusz z nami w kierunku Hakone. To podróż w krainę gorących źródeł, wulkanicznych dolin i lustrzanych jezior. W pogodny dzień na horyzoncie pojawia się Góra Fuji - doskonała i niemal nierzeczywista.

Rejs po Jeziorze Ashi, czerwone torii stojące w wodzie i kolejka linowa nad Doliną Owakudani, gdzie ziemia paruje, a powietrze pachnie siarką - to krajobrazy, które zostają w pamięci na zawsze. I obowiązkowo - kąpiel w onsenie, w gorącej wodzie z widokiem na góry. Dla odważnych - czarne jajka gotowane w wulkanicznych źródłach, które podobno przedłużają życie o siedem lat. Kto nie spróbuje, ten się nie przekona!

Propozycja 3: Kamakura - samurajska przeszłość i wiatr od oceanu

Trzecia opcja to podróż w czasie, czyli wyprawa do Kamakury, dawnej stolicy Japonii i kolebki samurajów. Najpierw zatrzymamy się przy Wielkim Buddzie w świątyni Kōtoku-in. Posąg ma ponad 13 metrów wysokości i waży blisko 121 ton, a jego spokojne oblicze widać z daleka. Od prawie 800 lat siedzi w pozycji medytacyjnej pod gołym, z dłońmi ułożonymi w Jo-in (Dhyani Mudra) wśród zalesionych wzgórz, strzegąc tego miejsca przed kolejnymi burzami. Można podejść do niego bardzo blisko, by zobaczyć, jak misternie został wykonany. To jeden z tych widoków, które po prostu zapadają w pamięć.

Dalej czeka nas Tsurugaoka Hachimangū, dawna świątynia szogunów i najważniejsze sanktuarium shintoistyczne w Kamakurze, poświęcone bogowi wojny i opiekunowi samurajów - Hachimanowi. Świątynię w XI wieku ufundował sam Minamoto no Yoritomo, pierwszy szogun Japonii. Wznosi się ona na wzgórzu, do którego prowadzą długie schody otoczone czerwonymi latarniami. Z jej tarasów rozciąga się widok na miasto i na starożytną ulicę Wakamiya Ōji, którą szogunowie wjeżdżali do miasta.

Kolejny przystanek to Hase-dera - najstarsza świątynia buddyjska w Kamakurze, znana z 11-twarzowego posągu bogini współczucia Kannon. Posąg mierzy ponad 9 metrów wysokości i wykonany jest z drewna kamforowego - to jeden z największych drewnianych posągów w Japonii. Sama świątynia rozciąga się na kilku poziomach wzgórza, z którego tarasów można podziwiać przepiękny widok na Zatokę Sagami i błękit Pacyfiku. W ogrodach Hase-dery rosną hortensje, a w cieniu drzew ukrywają się setki małych figurek Jizō - opiekunów dzieci i podróżnych.

Na koniec - spacer brzegiem Pacyfiku. Wiatr, słońce, dźwięk fal i zapach soli. Kamakura ma w sobie coś niezwykłego - łączy duchowość, historię i beztroskę nadmorskiego miasta.

Wieczorem spotykamy się ponownie w Tokio, dzieląc się opowieściami z dnia pełnego wrażeń.

Niektórzy będą mieć w oczach odbicie Fuji, inni sól na dłoniach po spacerze w Kamakurze, a jeszcze inni światła Ginzy i aromat matchy. Bo Japonia to wiele różnych historii, które razem tworzą jedno, wspaniałe wspomnienie.

Dziś odkrywamy Kioto od jego strony duchowej, estetycznej i smakowej. Poranek zaczynamy od zwiedzania Kiyomizu-dera, jednej z najsłynniejszych świątyń w Japonii, wpisanej na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Położona wysoko na zboczu góry Otowa, oferuje spektakularny widok na całe Kioto - szczególnie piękny, gdy jesienne liście tworzą wokół tarasu złoto-czerwony kobierzec. Drewniany taras świątyni, wsparty na ponad 130 kolumnach, wydaje się unosić nad miastem, jakby łączył ziemię z niebem.

W świątyni panuje niezwykła atmosfera. Słychać bicie dzwonów, modlitewne szelesty wstążek i cichy śmiech odwiedzających. To jedno z tych miejsc, które pozwala zrozumieć, czym naprawdę jest japońska duchowość - równowagą między sacrum a codziennością.

Spod unoszącej się nad miastem świątyni schodzimy w dół do świętego źródła Otowa-no-taki, którego trzy strumienie symbolizują miłość, mądrość i pomyślność. Każdy może napić się z jednego z nich, ale tylko jednego, ponieważ, jak głosi legenda, chciwość może odebrać moc źródła. Woda spływa tu od setek lat, a lokalne wierzenia mówią, że pije z niej również smok - opiekun Kioto. Może dziś wybierze ten sam strumień, co Ty?

Później pójdziemy do zamku Nijō, dawnej rezydencji szoguna Tokugawy Ieyasu. Drewniane podłogi skrzypią tu w szczególny sposób. Nazywa się je ptasimi podłogami, bo wydają dźwięki przypominające śpiew ptaków, które miały ostrzegać przed intruzami, więc jeśli usłyszysz ciche „ćwir, ćwir” to spokojnie, to nie wróble, tylko genialny system alarmowy sprzed 400 lat! Zamek zachwyca nie tylko architekturą, ale i detalami - złote drzwi, malowidła na panelach i ogrody, w których wszystko wygląda jak żywa ilustracja. Nic tylko wziąć aparat do ręki!

Po południu ruszamy w kierunku Uji, niewielkiego miasta położonego między Kioto a Narą, gdzie powstała klasyczna powieść Genji Monogatari, a jego malownicze mosty i rzeki stały się tłem wielu scen tej literackiej legendy. Uji od wieków słynie też z produkcji najlepszej matchy w Japonii. Staniemy się częścią jej historii i weźmiemy udział w ceremonii parzenia herbaty, prowadzonej zgodnie z zasadami chanoyu - Drogi Herbaty.

Taka ceremonia to nie tylko pokaz, ale głęboko symboliczny rytuał, w którym każdy gest ma znaczenie. Sposób, w jaki trzyma się czarkę, jak przelewa wodę, jak kłania się gospodarzowi, wszystko odbywa się w rytmie, w ciszy i w skupienia. W czasie ceremonii skosztujemy też wagashi, tradycyjnych słodyczy, które przygotowuje się specjalnie, by podkreślić smak herbaty.

Spotkanie odbywa się w japońskim domu z matami tatami, przesuwanymi drzwiami shōji i widokiem na mały ogród z kamieni, mchów i miniaturowego klonu. Tu naprawdę zwalnia czas, a my stajemy się częścią historii i trwającego od wieków rytuału.

Dzień kończymy w atmosferze wyciszenia. Po porannych wrażeniach Kiyomizu-dera i popołudniowym spotkaniu z tradycją, można śmiało powiedzieć, że dotknęliśmy serca Japonii, gdzie duch, smak i piękno tworzą doskonałą całość.

Zaczynamy od krótkiej podróży do Nary, pierwszej stolicy Japonii, a dokładniej od Parku Nara, gdzie niemal od razu spotykamy jego mieszkańców - łagodne, brązowookie jelenie, które swobodnie przechadzają się po ścieżkach i trawnikach. Według shintō to święte zwierzęta i posłańcy bogów, dlatego są tu chronione od ponad tysiąca lat. Jeżeli masz ochotę, możesz kupić specjalne shika-senbei, czyli ciastka dla jeleni i nakarmić je z szacunkiem i lekkim ukłonem, bo niektóre z nich… potrafią odwzajemnić grzeczne skinienie głowy!

W sercu parku wznosi się potężna świątynia Tōdai-ji, wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. To tutaj znajduje się Daibutsu - Wielki Budda z brązu mierzący ponad 15 metrów wysokości i ważący blisko 500 ton. Posąg spogląda na odwiedzających spokojnym wzrokiem, jakby pamiętał wszystkie minione pokolenia. Pawilon Wielkiego Buddy jest największą drewnianą świątynią świata, imponujący zarówno rozmiarem, jak i precyzją wykonania.

Dla chętnych będzie też opcja odwiedzenia Kasuga Taisha, jednej z najpiękniejszych świątyń shintoistycznych w Japonii. Setki kamiennych i brązowych lampionów prowadzą wzdłuż ścieżki do sanktuarium, całość wygląda jak z magicznego świata i robi nieziemskie wrażenie!

Po południu wracamy do Kioto i ruszamy na spacer po dzielnicy Gion, czyli po najbardziej klimatycznym miejscu w całym mieście. Wąskie uliczki, stare drewniane domy, papierowe lampiony i herbaciarnie, w których czas się zatrzymał. A może uda nam się zobaczyć gejszę lub uczennicę maiko, które poruszają się tak cicho, że wydają się bardziej obrazem z przeszłości niż rzeczywistością.

Dzień możemy zakończyć w Funaoka Onsen z głową pełną wrażeń. To właśnie ta Japonia, którą chce się zapamiętać na zawsze. Trochę mistyczna, trochę szalona i w stu procentach wyjątkowa.

Dzisiaj wyruszamy na jedno z najbardziej magicznych miejsc w całej Japonii na wyspę Itsukushima, znaną też jako Miyajima. Z portu wsiadamy na prom i płyniemy w rejs po spokojnych wodach zatoki. W oddali coraz wyraźniej widać słynną czerwoną bramę torii, stojącą wprost w morzu. To jeden z najbardziej rozpoznawalnych widoków w Japonii! Podczas przypływu brama wygląda, jakby unosiła się na wodzie, a przy odpływie można podejść niemal pod same jej filary. Widok torii z pasmem gór w tle to jedno z tzw. Nihon Sankei - trzech najpiękniejszych pejzaży Japonii.

Na wyspie odwiedzamy świątynię Itsukushima, wpisaną na listę UNESCO. Jej drewniane korytarze i pomosty zbudowano wprost nad wodą, tak by całość „pływała” razem z przypływami. Wszystko tutaj jest dopracowane w najdrobniejszym szczególe - od dźwięku dzwonków po refleksy światła na wodzie. Spacer po świątyni to jak cofnięcie się w czasie o kilkaset lat, w świat dawnych kapłanów i wojowników.

W czasie wolnym zachęcamy do spróbowania lokalnych przysmaków, na przykład grillowanych ostryg, które są specjalnością Miyajimy, albo słodkich ciastek momiji manju w kształcie klonowych liści, które wypełnia się pastą z czerwonej fasoli.

Po południu wracamy do Hiroshimy, by odwiedzić jedno z najważniejszych miejsc współczesnej historii. Park Pokoju to przestrzeń, w której natura, pamięć i emocje łączą się w jedno. W jego centrum wznosi się Kopuła Bomby Atomowej. Budynek przetrwał wybuch z 1945 roku i do dziś stoi jako symbol nadziei i przestroga dla przyszłych pokoleń. Spacerując alejkami parku, mijamy Płomień Pokoju, który nie zgaśnie, dopóki na świecie istnieje broń nuklearna. Następnie pomnik Sadako Sasaki, dziewczynki, która złożyła tysiące papierowych żurawi w nadziei, że to uratuje jej życie.

Dla chętnych - wizyta w Muzeum Pokoju, miejscu poruszającym i niezwykle ważnym, które pokazuje tragedię wojny, ale jeszcze bardziej siłę ludzkiego ducha.

Wieczorem wsiadamy do Shinkansena i wracamy do Tokio. Podczas podróży możemy spróbować obentō, eleganckiego japońskiego pudełka z ryżem, rybą i warzywami. Za oknem przesuwają się pola, miasta i góry, ale jeśli dopisze nam szczęście, możemy po raz ostatni zobaczyć majestatyczną Górę Fuji.

Ten dzień należy całkowicie do Ciebie. Możesz wybrać z trzech naszych propozycji na spędzenie tego dnia, tak, jak lubisz. Możesz spędzić go w rytmie miasta, w onsenach na Górze Takao lub nad oceanem. Cokolwiek wybierzesz, to będzie dobry wybór!

Propozycja 1: Dzień wolny w Tokio

Masz ochotę zostać w mieście i poznać je w swoim rytmie? Bardzo proszę, Tokio przywita cię z otwartymi ramionami. Możesz odwiedzić jedną z licznych dzielnic handlowych - Shinjuku, Ginza czy Akihabarę, albo po prostu przysiąść w kawiarni i poobserwować życie miasta. Jeśli wolisz coś spokojniejszego, polecamy spacer po jednym z tokijskich ogrodów: Hama-Rikyu, Shinjuku Gyoen lub Koishikawa Kōrakuen. Tu natura łączy się z doskonałym wyczuciem japońskiej estetyki. Mamy też coś dla miłośników sztuki. Muzeum Edo-Tokio lub Muzeum TeamLab Planets, które zachwyca interaktywnymi instalacjami światła i dźwięku. W Tokio każdy znajdzie coś dla siebie.

Propozycja 2: Góra Takao: natura i duchowość

Jeżeli pragniesz spędzić więcej czasu w naturze, a po zwiedzaniu zanurzyć się gorących źródłach, wyrusz z nami pociągiem w stronę Góry Takao - jednego z ulubionych miejsc wypoczynku mieszkańców Tokio. Na szczyt wjedziemy kolejką szynową, mijając majestatyczne cedry i kamienne figurki Jizō - opiekuna podróżnych. Z góry, przy dobrej pogodzie, zobaczymy panoramę miasta i świętą Górę Fuji. Po drodze odwiedzimy świątynię Yakuo-in, spróbujemy lokalnych przysmaków - tengu yaki i sanpuku dango, a dzień zakończymy relaksem w onsenie - gorących źródłach u stóp góry. Takao to połączenie natury, legend i harmonii - idealne miejsce, by złapać oddech.

Propozycja 3: Yokohama - ocean (Oceanarium Hakkeijima Sea Paradise), smaki i historia

Przygotowaliśmy dla Ciebie również niesamowitą wycieczkę do Yokohamy, nowoczesnego miasta portowego położonego nad Zatoką Tokijską, którego największą atrakcją jest Hakkeijima Sea Paradise - rozległe oceanarium i park przygodowy na sztucznej wyspie, ale to nie wszystko, co Yokohama ma do zaoferowania.

Naszą przygodę w Yokohamie zaczynamy w jednym z najbardziej zaskakujących miejsc Japonii, jakim jest Cup Noodles Museum, czyli muzeum japońskiego makaronu instant. W trakcie zwiedzania zajrzymy na interaktywne ekspozycje, a chętni będą mogli wziąć udział w warsztatach tworzenia własnej wersji makaronu instant, dobierając składniki, przyprawy i opakowanie. Prawda, że to brzmi, jak świetna zabawa i oryginalna pamiątka z Japonii?!

Następnie wyruszymy do China Town, jednej z największych chińskich dzielnic w Azji. Setki kolorowych bram, odurzające zapachy przypraw, dźwięk muzyki i stoiska pełne dim sumów oraz wschodnich słodyczy sprawiają, że to miejsce poczujecie wszystkimi zmysłami. To też idealna okazja, by skosztować lokalnych przysmaków, zrobić zdjęcia wśród zdobionych świątyń i kupić drobne pamiątki.

Kolejnym punktem programu będzie spacer po porcie w Yokohamie. W zatoce zacumowane są zabytkowe okręty wojenne świadczące o fascynującej historii morskiej potęgi Japonii. Tuż obok portu rozciąga się nadmorska promenada Yamashita Park, idealna na chwilę odpoczynku z widokiem na ocean i most Bay Bridge.

Dla chętnych - wizyta w Hakkeijima Sea Paradise, jednym z największych parków morskich w Japonii.

Czeka tu na nas oceanarium z ponad 700 gatunkami morskich stworzeń, w tym rekinami, delfinami, pingwinami i lwami morskimi. Można przejść przez szklany tunel z pływającymi nad głową delfinami, obejrzeć pokaz lwów morskich oraz nakarmić pingwiny lub po prostu pospacerować po promenadach z widokiem na zatokę. Sea Paradise to połączenie edukacji, relaksu i dobrej zabawy.

Na zakończenie dnia - czas wolny w dzielnicy Minato Mirai 21, nowoczesnym centrum Yokohamy z restauracjami, butikami i piękną panoramą portu. Kolacja z widokiem na zatokę będzie idealnym zwieńczeniem tego dnia pełnego smaku, koloru i wrażeń.

To już naprawdę koniec naszej japońskiej przygody. Trudno uwierzyć, że minęło już tyle dni! Każdy z nas zabiera ze sobą kawałek Japonii - zapach kadzideł ze świątyni, dźwięk pociągu Shinkansen, smak matchy i wspomnienie światła neonów na Shibui.

Samolot unosi się nad oceanem, przed nami około czternaście godzin lotu. Dla jednych długo, dla innych dokładnie tyle, ile potrzeba, żeby spokojnie zebrać wszystkie wspomnienia w całość. Czas w samolocie płynie inaczej. Gdzieś między filmem a posiłkiem wracają sceny z całej podróży - te zabawne, wzruszające i niepowtarzalne.

O 6:00 rano lądujemy w Warszawie. Szczęśliwi i z walizkami pełnymi pamiątek. Jesteśmy pewni, że dopiero początek naszej wspólnej przygody z Japonią.